Dziś przedstawiam lalę, ubraną w mięciutkie futerko. Lala trafiła do małej cudnej dziewczynki. Teraz nazywa się Lilusia i podobno przypadła do gustu właścicielce.
Z tego samego milutkiego futerka uszyłam kamizelkę. Jest tak przytulna, że planuję uszyć większą wersję dla siebie:)
świetna laleczka i cudna kamizelka.
OdpowiedzUsuń